UWAGA ŻART;)
Bauhaus - tak ale są granice...;)
Zajęcia w Bauhausie czasem przypominały terapię designu:"Mniej znaczy więcej!" – krzyczał mistrz." Ale ja już nic nie mam!" – płakał student
Dlaczego zapraszam do stołu? Bo od stołu wszystko się zaczyna – rozmowy, pomysły, kawa, czasem życiowa rewolucja. Przez lata pracuje w korporacjach, dużych, poważnych, z mnóstwem ludzi i kapitału..., a po godzinach... zakochiwałem się... w starych meblach. Nie w ludziach, nie w ideach – w meblach. W fornirach, w łukach, w chromowanych rurkach.
Ten blog to miejsce, gdzie spotykają się: pasja do formy, szacunek do rzemiosła i lekka obsesja... Trochę o designie. Trochę o życiu. Trochę o tym, dlaczego nie da się żyć dobrze w brzydkim otoczeniu.
Nie znajdziesz tu clickbaitów. Znajdziesz coś lepszego: świadomą estetykę i odrobinę humoru między liniami. Zapraszam. Rozgość się. Ale nie siadaj przy czymkolwiek
Podpowiedź:
Możesz usunąć tę informację włączając Plan Premium